Kolegium Sędziów Podhalańskiego Podokręgu Piłki Nożnej - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Zegar

Logowanie

Aktualności

Mecz + zebranie szkoleniowe

  • autor: elbarano, 2014-09-12 13:18

 

            MECZ

        "MŁODZI"   vs   "STARZY"

 

         

        AKTUALIZACJA !!! 

       RELACJA + FOTO

 

Galeria zdjęć


nowa-galeria-5875796.jpg nowa-galeria-5875799.jpg nowa-galeria-5875801.jpg

 

      W dniu 2 października 2014 r odbyło się comiesięczne zebranie szkoleniowo-plenarne sędziów KS PPPN. Zebranie było nietypowe z uwagi na fakt, że rozpoczęło się meczem pomiędzy drużynami złożonymi z sędziów dobranymi kryteriami wieku. Zmierzyła się drużyna sędziów Oldboys (powyżej 31 roku życia) z drużyną Youngboys ( poniżej 31 roku życia). Mecz zakończył się sprawiedliwym remisem 4-4 i odbył się dzięki gościnności Prezesa Huraganu Waksmund Krzysztofa Wajsaka na obiektach Huraganu.

Drużyny wystąpiły w następujących składach:
Oldboys: Batkiewicz (Br), Górnik, Antolak, Baran (kpt), Mitoraj, Drabik, Chlipała, Folwarski, Niewiarowski, Pawlikowski, Suwada, Noworolnik, Opacian oraz Wajsak

Youngboys: Pietruch (Br), Paszuda, Zoń (kpt), Zygmond, Traczyk, Fryźlewicz, Majewski, Ustupski, Zabrzewski, Arendarczyk, Łukaszczyk K, Wójcik, Buła, Skoczyk, Dudzik, Buczek P, Machajda R.

Sędziowie spotkania: Buczek Jan, Nowobilski Andrzej, Włosiński Jacek

Mecz rozgrywany był systemem 2x25 minut. Do dziesiątej minuty spotkania nic wielkiego na boisku się nie działo. Obie drużyny badały swoje możliwości, ale większą inicjatywę przejawiała drużyna „starych”. Z wolnego swoją słabszą lewą nogą próbował Baran – niecelnie, a z dystansu przymierzył Pawlikowski – broni Pietruch. Młodzi mieli duże problemy z zatrzymaniem oldboysów i uciekali się do gry faul za co pierwszą (jak się okazało nie ostatnią) kartkę ujrzał Zoń. Po opanowaniu lekkiej tremy to młodzi doszli do głosu i ku rozpaczy większości utarli nosa starym wyjadaczom zdobyli pierwszą brankę po strzale z 30 metrów Zygmonda. Po kilku minutach to znowu „starzy” doszli do głosu. Po faulu na Niewiarowskim do wolnego podszedł Pawlikowski i przymierzył tuż ponad poprzeczką. Młodzi odwdzięczyli się tym samym po strzale Łukaszczyka piłka nieznacznie minęła poprzeczkę, a nasz bramkarz tylko odprowadzał piłkę wzrokiem. Gdyby zmierzała w światło bramki Batkiewicz byłby bez szans. Ta akcja była ostrzeżeniem, którego „starzy” właściwie nie odczytali, co spowodowało utratę kolejnej bramki. Po dośrodkowaniu z lewej strony Wójcika bramkę zdobył Buczek. Tuż przed przerwą na piękny strzał z 20 metrów zdecydował się Wajsak ale na posterunku był Pietruch i sędzia Buczkek zakończył pierwszą połowę. Po zmianie stron za krytykę decyzji sędziego asystenta żółtą kartkę obejrzał Pietruch, a na boisku po składnej akcji i strzale Łukaszczyka młodzi prowadzili różnicą trzech bramek. Zapowiadał się pogrom ale starzy tak jak zawsze zagryźli zęby i wzięli się do roboty. Po koronkowo rozegranym ataku pozycyjnym ( Folwarski podaje do Chlipały, ten do Barana który wbiega w kole karne, gdzie zostaję ścięty równo z trawą przez Traczyka (kolejna żółta kartka)  oldboysi mają rzut karny, który na bramkę zamienia Suwada. „Starzy” łapią delikatny kontakt z przeciwnikiem i zwietrzyli szansę, że jeszcze nie wszystko stracone. Po kolejnej pięknej akcji i podaniu Wajsaka w sytuacji sam na sam znalazł się prezes Antolak, który szansy nie zmarnował. „Starzy” zdobywają gola kontaktowego, a „młodzi” nie mają pomysłu na grę. „Starym” nie pozostało nic innego jak jeszcze raz zaatakować. Po wrzutce Barana i rykoszecie od obrońcy Folwarski zdobywa wyrównującą bramkę. Oldboysi poczuli krew i ponownie zaatakowali. Na rajd zdecydował się Romek Baran, który po raz kolejny został bezpardonowo nieprzepisowo zaatakowany w polu karnym przez Zonia (druga żółta kartka w meczu i „młodzi” grają w osłabieniu) a „starzy” mają drugi w meczu rzut karny. Tym razem po ostrych dyskusjach do karnego podszedł Opacian, ale najprawdopodobniej pomylił dyscypliny ponieważ jak w futbolu amerykańskim przymierzył wysoko, wysoko ponad poprzeczkę. Dobrze, że Prezes Wajsak zamontował piłkołapy, bo nie mielibyśmy czym grać . Niestrzelony karny nie podciął „starym” skrzydeł, a wręcz przeciwnie i za sprawą Noworolnika oldboysi po raz pierwszy w tym meczu prowadzili. Gdy wydawało się, że „starzy” po heroicznej walce zwyciężą w tym meczu „młodzi” po strzale rozpaczy (pięknej urody) Traczyka z ostatniej minuty doprowadzili do wyrównania. Mecz kończy się jak napisałem powyżej sprawiedliwym remisem, a kierownik drużyny Oldboysów spłętował wynik słynną w niektórych kręgach piłkarskich lecz sparafrazowaną przyśpiewką „nawet słynna Barcelona dziś oldboysów nie pokona”, wszyscy udaliśmy się na zebranie szkoleniowo-plenarne, a później w miłej atmosferze zjedliśmy grilla i napiliśmy się złocistego napoju.
Za znakomite przyjęcie oraz wielką gościnność Zarząd KS PPPN pragnie serdecznie podziękować Prezesowi Huraganu Waksmund Panu Krzysztofowi Wajsakowi.
Ze sportowym pozdrowieniem
tesar

 

 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [1306]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Reklama

Najnowsza galeria

Awanse sędziów :-)
Ładowanie...

Wyszukiwarka

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 59, wczoraj: 151
ogółem: 3 131 811

statystyki szczegółowe